Zielona herbata zamiast kawy?
Publikacja: 17 lipiec 2008
Ostatnia aktualizacja: 10 wrzesień 2008
Pierwsza wzmianka o zielonej herbacie pochodzi sprzed około 4700 lat. Dawniej zielona herbata była przede wszystkim lekarstwem. Dopiero pod wpływem Japończyków i Anglików stała się codziennym napojem. Obecnie powinna być odkryta na nowo jako lek.
Działanie zielonej herbaty jest już dobrze udokumentowane naukowo. Zawiera ona liczne substancje czynne, które działają zapobiegawczo, a w niektórych przypadkach także leczniczo przy chorobach serca i układu krążenia. Nie należy zapominać także o łagodnie pobudzających i jednocześnie łagodnie usypiających właściwościach zielonej herbaty.
Oprócz tego ten magiczny napój zawiera duże ilości fluoru zapobiegającego próchnicy zębów. Podstawowy składnik czynny zielonej herbaty – katechina hamuje rozwój arteriosklerozy i guzów nowotworowych, „wyławiając” agresywne cząsteczki z tkanek i ingerując w procesy chemiczne w organizmie, w wyniku których tworzą się rakotwórcze substancje.
Udowodniono również, że zielona herbata poprawia koncentrację bez wprawiania w nerwowość . Odznacza się ona bowiem stosunkowo dużą zawartością kofeiny, przy dużej zawartości garbników, co sprawia, że działanie kofeiny w organizmie wzmaga się stopniowo.
Niektóre firmy kosmetyczne dodają obecnie zieloną herbatę do swoich produktów pielęgnacji skóry, ponieważ osłabia ona szkodliwe działanie silnego światła słonecznego, a tym samym zmniejsza ryzyko rozwoju raka skóry.
Chcąc zachować korzystne działanie zielonej herbaty powinniśmy jednak pamiętać o jej odpowiednim przyrządzeniu. Wodę należy po zagotowaniu odstawić na 5 minut do ostygnięcia a następnie zalać płaską łyżkę liści zielonej herbaty. Zalewanie możemy powtórzyć jeszcze dwukrotnie, wody nie trzeba powtórnie gotować.
Źródło:
J. Zittlau, N. Kriegisch, "Domowa Apteka"
J. Zittlau, N. Kriegisch, "Domowa Apteka"