Jestem w ciąży - urojonej...

Jest dowodem na to jak znaczący wpływ na organizm ma psychika. Zdarza się dość rzadko. Występuje u kobiet, które albo bardzo pragną dziecka albo panicznie boją się niechcianego potomstwa. Mowa o ciąży urojonej.

Ciąża urojona nazywana jest również ciążą rzekomą bądź ciążą histeryczną. Jest bardzo poważnym zaburzeniem psychicznym związanym z bezpłodnością, silnym pragnieniem posiadania dziecka bądź strachem przed ciążą. Dotyka zarówno kobiety samotne jak i mężatki.

Organizm kobiety zaczyna reagować na bodźce psychiczne i stwarza pozory istnienia  ciąży, choć tak naprawdę kobieta w ciąży nie jest. Co ciekawe, przekonaniu o byciu w ciąży towarzyszą typowe objawy stanu błogosławionego. Zaliczamy do nich:

• powiększenie piersi,
• bóle podbrzusza,
• powiększenie obwodu talii,
• mdłości,
• wymioty,
• parcie na pęcherz,
• brak miesiączki.

Zdarza się, że prócz wymienionych wyżej dolegliwości kobieta ma zachcianki typowe dla okresu ciąży oraz pojawia się laktacja.

Dzięki postępowi medycyny w bardzo prosty sposób można zweryfikować czy kobieta faktycznie jest w ciąży. Do metod tych należą badania hormonalne i USG. Wykluczenie ciąży dla kobiet, które nie planowały potomstwa będzie dobrą wiadomością, jednak dla kobiet, które bardzo pragną dziecka będzie to duży cios. Czas ten jest jest porównywany do czasu żałoby po starcie dziecka.

Prawdopodobnie konieczna okaże się pomoc psychiatry, psychologa oraz konsultacja ginekologiczna. Psychoterapia, niejednokrotnie leczenie farmakologiczne są niezbędne dla obydwu grup kobiet- zarówno  tych, które bardzo pragną potomstwa, jak i dla tych, które dziecka nie chcą, gdyż zaburzenie to zwiększa ryzyko zachorowania np. na depresje.

Bardzo duże znaczenie ma pomoc najbliższych - partnera, rodziny.