Ciemna strona macierzyństwa- depresja poporodowa
Każda kobieta zna samą siebie na tyle dobrze, że wie kiedy jej złe samopoczucie jest w granicach normy. Każda z nas odczuwa smutek, złość, rozpacz i roztargnienie na swój sposób. Warto obserwować samą siebie tuż po porodzie, ale też pamiętać, że nie każdy kaprys, płacz, czy złość jest oznaką depresji. Na to zaburzenie składa się bowiem wiele objawów utrudniających normalne funkcjonowanie. Charakterystyczne są m.in. zaburzenia snu i łaknienia, poczucie niekompetencji i brak odczuwania radości w kontaktach z dzieckiem.
Każda młoda mama jest zatroskana o swoje maleństwo i poświęca mu każdą minutę. Prowadzi to do przemęczenia, ale nadal Panie odczuwają radość z każdego ruchu rączkami i uśmiechu dziecka. Daje wam to siłę do dalszego działania. Kobiety cierpiące na depresję nie odczuwają takiej radości. Dla nich wszystko co robią przy dziecku jest mechaniczne i pozbawione wyższych odczuć. Są pozbawione więzi ze swoim dzieckiem.
Depresja to termin wieloznaczny. Potocznie używa się go w odniesieniu do złego samopoczucia, obniżonego nastroju, przygnębienia niezależnie od przyczyn tego stanu. W psychiatrii terminem depresja określa się szczególny rodzaj zaburzeń nastroju i emocji. Objawy depresji mogą być inne u każdego pacjenta i dlatego tak trudno ją rozpoznać. Jeśli samopoczucie jest złe, można mówić o smutku, jeżeli gorsze – o przygnębieniu, a jeśli jest bardzo źle – to prawdopodobnie depresja. Granica pomiędzy "normalnym" przygnębieniem a depresją jako stanem chorobowym nie jest ostra, jednak są pewne objawy, które pozwalają te dwa stany od siebie odróżnić.Objawy
- brak radości
- brak energii (anergia)
- negatywna własna ocena
- poczucie winy myśli i zachowania samobójcze
- niesprawność intelektualna
- zaburzenie aktywności
- zaburzenia snu
- zaburzenia apetytu i masy ciała
Leczenie
niemal wszystkie osoby potrzebujące pomocy korzystają z terapii lekami przeciwdepresyjnymi. Nowoczesne antydepresanty nie powodują prawie żadnych skutków ubocznych. Często występują tylko na początku terapii. Nie uzależniają. Nie zmieniają osobowości. Nie są również środkami pobudzającymi lub uspokajającymi. Farmakoterapię często uzupełnia się psychoterapią. Efekty są indywidualne i zależne od pacjenta i jego sytuacji życiowej.