Decyzja o powrocie do pracy często wiąże się z rozważaniem zmiany sposobu żywienia dziecka. Wcale nie musi jednak oznaczać rezygnacji z podawania dziecku kobiecego pokarmu. Doskonałym rozwiązaniem dla pracującej mamy jest odciąganie i przechowywanie pokarmu.

Zdarzyło Ci się kiedyś poczuć gorzej po lekach, które zażywałeś? Lub wręcz odwrotnie, nie zauważać po nich poprawy stanu zdrowia? Bardzo często nie jest to wina samej tabletki, a pokarmu spożywanego wraz z nią.

Główną przyczyną częstszego występowania współcześnie tego rodzaju chorób jest coraz większa popularność, jaką cieszy się korzystanie z restauracji oraz bardziej scentralizowane przetwarzanie żywności. W sposób naturalny wszystkie pokarmy zawierają niewielką ilość bakterii. Ale jeżeli źle się obchodzimy z żywnością, gdy jest ona nieprawidłowo przechowywana, lub niewłaściwie przygotowywana, bakterie te mogą się namnażać w wystarczająco dużych ilościach, aby wywołać chorobę.

Alergią pokarmową nazywamy nieprawidłową reakcję organizmu na składniki zawarte w pokarmie. U dzieci alergicznych każda substancja może stać się intruzem - także taka, która na co dzień jest dla młodego organizmu nieszkodliwa – substancje takie nazywamy alergenami.