Ciąża

Picie kawy w ciąży - czy kofeina szkodzi dziecku?

Publikacja: 09 listopad 2010 Ostatnia aktualizacja: 12 listopad 2010
Kawa utrzymywała Cię dotąd na nogach przez cały dzień. Być może teraz, gdy jesteś w ciąży, zastanawiasz się czy powinnaś odstawić całkowicie kofeinę? Czy i jaka jej dawka jest bezpieczna dla Ciebie i dla dziecka? Warto poznać odpowiedź na te pytania, a także zapoznać się z listą produktów, które zawierają kofeinę, choć nie zawierają w swoim składzie samej kawy.
Nie musisz od razu rezygnować z członkostwa w klubie kawoszów - wystarczy, że rzadziej będziesz przychodzić na spotkania. Większość badań wykazuje, że wypijanie do 200 mg kofeiny dziennie jest w czasie ciąży bezpieczne. W zależności od tego, jaką pijesz kawę (czarną czy też z dużą ilością mleka), oznacza to mniej więcej dwie filiżanki dziennie.

Jeśli zatem spożywasz kawę w ilościach niewielkich lub umiarkowanych, możesz nie zmieniać zwyczajów (i ułatwiać nią sobie początek dnia), musisz natomiast zastanowić się poważniej, gdy zwykłaś pić dwie lub więcej bardzo mocnych kaw dziennie. Dlaczego trzeba tak uważać? Cóż, po pierwsze dlatego, że smoliste kawy - jak zresztą wszystko, co teraz spożywasz - dzielisz ze swoim nienarodzonym dzieckiem. Kofeina (znajdująca się w kawie, ale także w innych produktach żywnościowych i napojach) przechodzi przez łożysko, aczkolwiek nie wiadomo dokładnie, w jakim stopniu (i przy jakiej dawce) wpływa na płód. Z ostatnio przeprowadzonych badań wynika, że kobiety, które przyjmują dużo kofeiny we wczesnej ciąży, są nieco bardziej narażone na poronienie.

Na tym nie kończy się problem z kofeiną. Oczywiście ma ona silne właściwości pobudzające, lecz i równie mocne działanie moczopędne, przez co sprawia, że wapń i inne ważne substancje pokarmowe są wypłukiwane z organizmu, nim zostaną w nim przyswojone. Ponadto jako diuretyk powoduje ona częstsze oddawanie moczu, ostatnią rzecz, która jest ciężarnej kobiecie potrzebna (bo i tak musi często chodzić toalety).

Potrzebujesz większej motywacji, aby ograniczyć spożycie kawy? Stymulujące działanie kofeiny może pogłębić wahania nastroju i sprawić, że reakcje staną się intensywniejsze i bardziej nieprzewidywalne (szczególnie gdy hormony ciążowe wkroczą do akcji). Używka ta zakłócić może odpoczynek i przeszkodzić ci w należytym generowaniu sił, zwłaszcza jeśli spożyłaś ją po południu. I wreszcie, upośledza ona przyswajanie żelaza, które i tobie, i twojemu dziecku jest niezbędne.

Różni lekarze udzielają różnych zaleceń co do spożycia kofeiny, spytaj więc swojego jaką wyznacza ci granicę. Obliczając przyjmowaną dawkę kofeiny, zwróć uwagę, że nie jest to zbyt łatwe zadanie i nie polega ono jedynie na zliczeniu filiżanek kawy. Kofeina występuje bowiem nie tylko w kawie, lecz również w kofeinowych napojach chłodzących, kawowych deserach lodowych, herbacie, batonikach i napojach energetyzujących, a także w czekoladzie (przy czym jej zawartość jest różna w różnych produktach). Powinnaś także pamiętać, że mocne napary podawane w kawiarniach zawierają znacznie więcej kofeiny niż kawa przyrządzana w domu. Ponadto kawa rozpuszczalna zawiera jej mniej niż napar z mielonych ziaren.
Jak zerwać z nałogiem kofeinowym lub jak go ograniczyć? Zależy to od tego, czym jest dla ciebie ta substancja. Jeśli jest częścią twojego dnia (pomaga ci otworzyć oczy, gdy się budzisz, jest twoim towarzyszem w drodze do pracy, stałym elementem na biurku, sposobem na większą dawkę energii po południu), z którego w każdej chwili możesz zrezygnować, to nie ma większego problemu. Wystarczy, że rano wypijesz normalną kawę, a po południu bezkofeinową. Zamawiając latte, poproś, by składało się w większej części z kawy bezkofeinowej, albo bierz mniej espresso, a więcej mleka (przy okazji zapewnisz sobie dawkę wania).

Jeśli brakuje ci natomiast właściwości pobudzających kawy (do których twój organizm się przyzwyczaił), ograniczanie jej może okazać się trudniejsze. Wszyscy miłośnicy kawy wiedzą, że motywacja do zrezygnowania z tej używki lub do ograniczenia jej konsumpcji – to jedno, a faktyczne jej odstawienie - to drugie. Kofeina uzależnia (dlatego występuje głód kofeinowy), a zerwanie z silnym nałogiem - czy choćby jego ograniczenie - niesie ze sobą objawy zespołu odstawienia, takie jak bóle głowy, rozdrażnienie, zmęczenie, ospałość. Dlatego też lepiej zmniejszać dawkę kawy stopniowo.

Na początek zmniejsz dzienną dawkę o jedną filiżankę, po czym odczekaj kilka dni, by organizm przyzwyczaił się do tego, a następnie wyeliminuj kolejną. A oto inny sposób: każdą filiżankę naparu sporządzaj w połowie z kawy bezkofeinowej, a w połowie z normalnej. Stopniowo zwiększaj porcje tej bezkofeinowej, aż twoje spożycie kawy z kofeiną wyniesie nie więcej niż dwie filiżanki dziennie.

Niezależnie od tego, co przyciągało cię do kawiarni, ograniczanie picia kawy czy całkowite zerwanie z nią będzie przyjemniejsze i łatwiejsze, jeśli skorzystasz z następujących sugestii:
  • Utrzymuj stosunkowo wysokie stężenie cukru we krwi (czyli wysoki poziom energii). Naturalny, długotrwały efekt pobudzający zapewni ci częste spożywanie czy przekąszanie zdrowej żywności, zwłaszcza zawierającej węglowodany złożone i białko (to połączenie szczególnie dodaje energii).
  • Codziennie wykonuj ćwiczenia odpowiednie do twojego stanu. Ćwiczenia nie tylko podnoszą poziom energii, ale także powodują wydzielanie endorfin - związków stymulujących pozytywne, przyjemne odczucia. Jeszcze lepiej się poczujesz, gdy będziesz jak najwięcej czasu spędzać aktywnie na świeżym powietrzu.
  • Wysypiaj się dobrze. Jeśli zapewnisz sobie właściwy nocny odpoczynek, tak potrzebny twemu organizmowi (co powinno być łatwiejsze, gdy zrezygnujesz z kofeiny), będziesz czuć się rano świeżo nawet bez kubka porannej kawy.

LICZNIK KOFEINY

Ile kofeiny przyjmujesz dziennie? To może być mniej - albo też więcej - niż się spodziewasz (a także mniej albo więcej niż wynosi przeciętna docelowa dawka 200 mg). Zanim sięgniesz po kolejny napój zawierający kofeinę, spójrz na poniżej zestawione wartości tego środka pobudzającego.
  • 1 filiżanka zaparzanej kawy (240 ml) = 135 mg
  • 1 filiżanka kawy rozpuszczalnej = 95 mg
  • 1 filiżanka kawy bezkofeinowej = 5 mg
  • 180 ml latte lub cappuccino = 90 mg
  • 30 ml espresso = 90 mg
  • 1 kubek herbaty = 40 do 60 mg (herbata zielona zawiera mniej kofeiny niż czarna)
  • 1 puszka coli (355 ml) = ok. 35 mg kofeiny
  • 1 puszka coli light = 45 mg
  • 30 g mlecznej czekolady = 6 mg
  • 30 g ciemnej czekolady = 20 mg
  • 1 kubek mleka czekoladowego = 5 mg
  • 225 g lodów kawowych = 80 mg
Źródło:
H.Murkoff, S.Mazal "W oczekiwaniu na dziecko"

Ostatnie publikacje