Uroda

Sposoby na rumieńce z zimna

Publikacja: 12 grudzień 2018 Ostatnia aktualizacja: 08 styczeń 2019

Objawy

Rumień jest chorobą atakująca głównie delikatna skórę twarzy i ma ona podłoże naczyniowe.
Często pojawia się nagle, na chwilę znika aby znów zaatakować ze zdwojoną siłą. Skóra w miejscu, gdzie atakuje choroba staje się zaczerwieniona oraz może się łuszczyć. Leczenie tego schorzenia wymaga dużego doświadczenia ze strony lekarza ale również wytrwałości i determinacji ze strony pacjenta. Zimą, gdy panują niskie temperatury, krew zaczyna wolniej krążyć. Gdy wchodzisz do ciepłego pokoju, nagle przyspiesza, więc naczynia krwionośne się rozszerzają. Trudno im się dostosować do zmiany temperatury, więc skóra czerwienieje, a naczynka pękają. Jeśli rumień się utrwali, pojawią się widoczne pajączki, czyli rozszerzone naczynka krwionośne zróżnicowane pod względem ilości i rozmiarów. Niezwykle istotna jest profilaktyka oraz odpowiednia pielęgnacja twarzy. Im wcześniej podjęte zostaną działania zapobiegawcze, tym mniejsze będzie ryzyko wystąpienia zmian skórnych i ich powikłań w przyszłości. Zaniedbanie rumienia może skutkować stałym zaczerwienieniem twarzy, a nawet trądzikiem różowatym, ponieważ w skórze zachodzą procesy zapalne, które rozszerzają płytko położone, kruche naczynka krwionośne.

Zapobieganie

Aby zapobiec ich powstawaniu należy unikać nagłych zmian temperatury, alkoholu, kawy, gorących potraw i napojów oraz przebywania na słońcu i w solarium. Nawet podczas zimy, gdy dzień jest słoneczny i wychodzimy na spacer by się dotlenić, wystawiamy twarz do słońca i zapominamy o kremie z ochroną przeciwko promieniom UV. Wieczorem zaś możemy już mieć skórę zaczerwienioną i ściągniętą. To skutek działania słońca i wiatru. Co wówczas zrobić? Dużą ulgę przynoszą kompresy z wody termalnej którą możemy kupić w aptece. Zawiera ona minerały, które działają kojąco – zmniejszają reakcje zapalne, zwiększają elastyczność skóry i łagodzą pieczenie. Spryskujemy nią twarz, na to nakładamy chusteczkę higieniczną i jeszcze raz spryskujemy. Przez kilka dni używamy kremu kojącego podrażnienia, zawierającego substancje nawilżające, np. glicerynę, mocznik, kwas mlekowy oraz składniki łagodzące, np. pantenol lub wyciągi roślinne, np. ekstrakt z korzenia lukrecji, który działa przeciwzapalnie i hamuje gwałtowne reakcje skóry. Można też przecierać skórę miąższem rozciętego aloesu. Roślina jednak musi mieć nie mniej nić trzy lata. Dopiero wtedy bowiem zyskuje swoje wyjątkowe właściwości regenerujące i gojące. Można zastosować maseczkę ze schłodzonego jogurtu, a jeszcze lepiej serwatki. Kojąco działa także maseczka z miąższu z dyni oraz okłady z zielonej herbaty.

Pielęgnacja

Bardzo ważny jest również odpowiedni dobór kosmetyków. Powinny być one przeznaczone do cery suchej i wrażliwej, nie zawierać substancji zapachowych, alkoholu oraz barwników. W składzie powinny znajdować się wyciągi z kasztanowca bądź innych roślin wzmacniających naczynka krwionośne. Kondycję skóry mogą poprawić również zabiegi kosmetyczne, m.in. jonoforeza, która uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne.  Aby skutecznie walczyć z zaczerwienioną skórą twarzy, niezbędna jest wizyta u lekarza dermatologa, który ustali przyczynę dolegliwości.
Źródło:
Pozbądź się chorób skóry.Shann Nix Jones

Ostatnie publikacje